Dokładnie na przejściu granicznym Korczowa-Krakowiec między Polską, a Ukrainą zwiększona została od dzisiaj przepustowość odpraw, a dokładniej uruchomionych zostało pięć dodatkowych punktów odprawy dla tirów.
Minister infrastruktury Ukrainy Ołeksandr Kubrakov, wiceminister infrastruktury Ukrainy Mustafa Naiiem, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Bartosz Grodecki oraz wojewoda podkarpacki Ewa Leniart, którzy spotkali się w tym dniu w Korczowej, zgodnie twierdzą, że dzięki takiemu przedsięwzięciu znacznie sprawniej przebiegnie podróżowanie z Ukrainy do Polski.


Nie tylko Korczowa zwiększa przepustowość dla tirów. Taka zmiana również oznacza to, że największe podkarpackie przejście graniczne z Ukrainą dwukrotnie szybciej usprawni odprawę na przejściu granicznym.


Korzyści z tego będzie miała nie tylko Ukraina, ale również Polska. Znaczne ułatwienie przepustowości na przejściu w Korczowej sprawi, że tiry szybciej będą podróżowały, co oznacza również szybszą wymianę zasobami z Ukrainy do Polski i z Polski do Ukrainy. Przyśpieszenie organizacji ruchu na przejściu jest kluczowe również dla całej Europy.
Przez przejście w Korczowej podróżują tiry, które dostarczają z Ukrainy potrzebne zasoby, w tym m. in. cenne zboże. A zwiększenie przepustowości na pewno znacznie poprawi całą gospodarkę czy wymianę handlową nawet na europejską skalę.
Przejście w Korczowej połączone jest bezpośrednio z autostradą A4 i prowadzi do węzła komunikacyjnego z drogą S19. Jak twierdzą urzędnicy, to dopiero początek działań w kierunku zwiększania przepustowości granic między Polską a Ukrainą na Podkarpaciu.