piątek, 19 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Pochodzący z Rzeszowa kierowca wyścigowy Bartosz Groszek zaczyna sezon od zwycięstwa 

    Polecamy

    Dawid Micał
    Dawid Micał
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi /redakcja@kurierrzeszowski.pl
    - Reklama -

    Podczas minionego weekendu Bartosz Groszek powrócił do rywalizacji w TCR Eastern Europe. Areną zmagań pierwszej rundy sezonu 2022 był węgierski Hungaroring. Rzeszowianin nie mógł wymarzyć sobie lepszego rozpoczęcia sezonu. W trakcie weekendu wyścigowego dopisał na swoje konto kolejne zwycięstwo.

    Obiekt ulokowany niedaleko Budapesztu od samego początku spowity był nieprzyjemną aurą. Nad torem kłębiły się ciemne chmury, z których co chwila padał deszcz, jednak takie warunki były Bartkowi nie straszne. Polak podczas treningu uplasował się na trzeciej pozycji. W rozegranych dwie godziny później kwalifikacjach, które również odbyły się na mokrym torze, Groszek jeszcze bardziej podkręcił tempo i nie pozostawił złudzeń rywalom. Najlepszy czas oznaczał pierwsze pole startowe.

    fot. Biuro Prasowe Bartosza Groszka

    Start do sobotniego wyścigu był niezwykle zacięty. Na początku wyścigu dwóch rywali znalazło się przed Bartkiem, jednak kierowcy udało się odzyskać prowadzenie już w trzecim zakręcie. Później czarno-niebieskie Audi szybko odjechało od prawie wszystkich rywali – tylko Mat’o Homola, w znacznie nowszym Hyundai’u, był w stanie utrzymywać tempo Polaka. Walka o pierwsze miejsce toczyła się do ostatnich metrów, jednak Groszek dał radę utrzymać za sobą rywala i cieszył się pierwszym zwycięstwem w sezonie.

    Przed niedzielnym wyścigiem doszło do odwrócenia na starcie czołowej dziesiątki z soboty, przez co rzeszowianin rozpoczynał rywalizację ze środka stawki. Po zgaśnięciu świateł nad prostą startową. Groszek rzucił się do odrabiania strat, jednak rywale postanowili utrudnić mu zadanie. Na wyjeździe z pierwszego zakrętu czarno-niebieskie Audi zostało uderzone przez innego kierowcę. W efekcie tego Polak musiał przejechać cały wyścig z uszkodzonym zawieszeniem i sporymi kłopotami przy skręcaniu w prawo. Mimo to Bartkowi udało się odzyskać aż 6 pozycji i finiszować tuż za podium – na czwartym miejscu, z zaledwie 5 sekundami straty do zwycięzcy.

    Bartosz Groszek/ fot. TCR Europe

    To był niesamowity weekend. Od samego początku mieliśmy dobre tempo, co znalazło przełożenie na wynik kwalifikacji oraz pierwszego wyścigu. Później zabrakło nam szczęścia w losowaniu ilości pozycji, która zostanie odwrócona na starcie drugiego wyścigu. Ruszaliśmy z dziesiątego pola i w dodatku nie obyło się bez przygód na starcie. Czwarta pozycja pozostawia niedosyt, bo gdyby auto działało poprawnie, to może udałoby się ponownie wygrać. Tak czy inaczej jestem bardzo zadowolony, zaczęliśmy sezon zgodnie z planem i liczę, że podczas kolejnych rund zaprezentujemy takie samo tempo

    – powiedział Bartosz Groszek po zawodach na Węgrzech.

    Wyniki, które młody kierowca osiągnął podczas dwóch wyścigów z pewnością napawają optymizmem na rozpoczęty sezon. Kolejne zmagania Bartosza Groszka, będą miały miejsce na austriackim torze Red Bull Ring. Weekend wyścigowy zaplanowany jest w terminie od 4 do 5 czerwca 2022 roku. Gratulujemy wyników oraz życzymy sukcesów w dalszej części sezonu.

    Źródło: Biuro Prasowe Bartosza Groszka

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com