Svitlana Turko jest Ukrainką, ale od paru lat mieszka w Polsce. Prowadzi swoje studio fotograficzne Zefir. Choć mieszka w Rzeszowie, na wieść o wojnie w jej rodzinnym kraju poczuła, że musi natychmiast chwycić za aparat. Postanowiła pokazać siłę ukraińskiego narodu za pomocą pięknych fotografii i podziękować Polakom za niesioną pomoc.


Fotografce udało się zaangażować w projekt różne osoby i podmioty. Wianek zapewniła florystyka Małgorzata Szwagiel, makijaż wykonała Viktoriia Sadova, a dodatki, materiał i kwiaty opłacił Szpital Specjalistyczny Pro-Familia. W rolę modelki wcieliła się siostra pani Svitlany, a dziecięcymi modelami zostały dzieci kobiet, które przyjechały z Ukrainy do Polski. Tak powstały fotografie, które pokazują siłę ukraińskich kobiet.


Tą sesją chciałam pokazać odwagę i siłę, jaką noszą w sobie kobiety, ale także cały ukraiński naród. Kobiety, które uciekały, one nie uciekały ze strachu o siebie, uciekały ze strachu o swoje dzieci. Wyjeżdżając serce łamało im się w pół, ale walczyły i walczą o dobro swoich dzieci. Fotografie nie są przypadkowe – każdy minimalny drobiazg jest zaplanowany
– wyjaśnia pani Svitlana.
W efekcie ciężkiej pracy powstały zdjęcia, które na długo pozostają w pamięci. Teraz Svitlana Turko chce podzielić się swoimi pracami z całym światem.


Więcej zdjęć oraz informacji na stronie Estrady Rzeszowskiej.