Dziś swoje 101. urodziny obchodzi mjr. Aleksander Tarnawski ps. „Upłaz”. To ostatni cichociemny, czyli komandos polskiego podziemia z okresu II wojny światowej. Żołnierz pochodzący z powiatu rzeszowskiego, działacz zasłużony dla Wojska Polskiego, swoją patriotyczną postawą stanowi przykład dla przyszłych pokoleń.
Informację o urodzinach cichociemnego zamieszczono na stronie „Nie zapomnij o nas, Powstańcach Warszawskich” na Facebooku. We wpisie możemy przeczytać:
W czasie II wojny światowej należał do elity komandosów polskiego podziemia. Cichociemni byli specjalistami od dywersji, cichej likwidacji wroga, konspiracji i walki podziemnej. Do okupowanej Polski skoczyło 316 z nich
Premier Mateusz Morawiecki także złożył weteranowi życzenia.


Takimi słowami premier podziękował majorowi za służbę:
Panie Majorze, składam głębokie wyrazy szacunku i wdzięczności za Pana służbę na rzecz wolnej Polski
Major Aleksander Tarnawski, ps. Upłaz, urodził się 8 stycznia 1921 r. w Słocinie w powiecie rzeszowskim. Uczęszczał do gimnazjum w Chorzowie, które zakończył w 1938 r. Studiował na Wydziale Chemii Uniwersytetu Lwowskiego, a po wybuchu wojny, w październiku 1939 roku, przedostał się przez Węgry do Francji, gdzie został przydzielony do 1. Dywizji Grenadierów.
Po ewakuacji do Wielkiej Brytanii dostał przydział do 16. Brygady Pancernej, gdzie szkolono go do zadań specjalnych, a później do 1. Dywizji Pancernej. Przeszedł intensywne szkolenie dla cichociemnych. Został przeniesiony do oddziału specjalnego, gdzie odbywało się szkolenie zarówno pod względem zaprawy fizycznej, jak i skoków spadochronowych oraz szkolenie, które przedstawiało sytuację w okupowanym kraju. Tarnawski dostał przydział do okręgu AK Nowogródek. Należał do komandosów polskiego podziemia, był oficerem Armii Krajowej, kapitanem broni pancernej, wykonywał trudne misje konspiracyjne, a także zajmował się szkoleniem żołnierzy AK oraz walką z partyzantką sowiecką.


Po wojnie zamieszkał w Gliwicach i ukończył chemię na Politechnice Śląskiej. Pracował na Śląsku całe dorosłe życie. Dopiero w latach 80. otwarcie przyznał, że był cichociemnym. Został czterokrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych. We wrześniu 2014 roku, w wieku 93 lat, wykonał w tandemie skok spadochronowy z żołnierzami jednostki specjalnej GROM z wysokości 2 tys. metrów.
Mjr. Aleksander Tarnawski jest ostatnim z 316 cichociemnych, a także patronem jednostki wojskowej GROM. Pełni funkcję Honorowego Prezesa Fundacji im. Cichociemnych Spadochroniarzy Armii Krajowej.