piątek, 29 marca, 2024
spot_img
+

    Rundę jesienną Stal Rzeszów kończy z porażką w Chojnicach

    Polecamy

    Dawid Micał
    Dawid Micał
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi /redakcja@kurierrzeszowski.pl
    - Reklama -

    W ramach 20. kolejki eWinner 2 ligi, Stal Rzeszów przegrała na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice 1:3. Jest to dopiero trzecia porażka biało-niebieskich w tym sezonie. Pomimo potknięcia, nadal mogą uznać pierwszą część sezonu za bardzo udaną. Zajmują pierwsze miejsce w tabeli, z siedmioma punktami przewagi nad wiceliderem, którym została Chojniczanka. Awans do 1 Ligi jest coraz bliżej.

    fot. Stal Rzeszów/ strona FB

    Spotkanie odbywało się w ciężkich warunkach atmosferycznych, dodatkowo murawa nie była w najlepszym stanie. W kadrze rzeszowian zabrakło, również kilku kluczowych graczy, których wyeliminowały problemy zdrowotne. Mimo to, drużyna Daniela Myśliwca chciała wywieźć z Chojnic kolejne trzy punkty.

    Goście już w pierwszej akcji meczu mogli zdobyć prowadzenie. W 16 sekundzie Dawid Olejarka wyszedł sam na sam z bramkarzem, ale niestety pośliznął się na zmrożonej murawie i przestrzelił. Kolejna groźna akcja należała do gospodarzy, Szymon Skrzypczak doszedł do sytuacji strzeleckiej, ale świetnie w obronie Stali spisał się Krystian Wrona, który zablokował strzał. W 25 minucie piłkę przejął Damian Michalik, rozpoczynając swój rajd wzdłuż linii boiska. Wykonał bardzo dobre podanie do Andreji Prokicia, który nie trafił do pustej bramki. To była świetna okazja dla piłkarzy z Rzeszowa.

    fot. Stal Rzeszów/ strona FB

    Gospodarze szybko przystąpili do kontrataku, dośrodkowanie w pole karne zdołali wybić obrońcy Stali, niestety piłka spadła pod nogi Tomasza Mikołajczaka, który przepięknym strzałem obok słupka, dał swojej drużynie prowadzenie. Chojniczanka prowadziła 1:0 na własnym boisku. Po utracie bramki, piłkarze Stali zaczęli zaliczyć zbyt dużo strat w okolicach własnego pola karnego. Jeden prezent prawie wykorzystał Skrzypczak, jednak jego strzał minął słupek. W 36 minucie, kolejną widowiskową bramkę dla drużyny gospodarzy zdobył Filip Karbowy. Cała akcja bardzo przypominała tą, w której padła pierwsza bramka. Wrzutka w pole karne, wybicie obrońców do rywala, precyzyjny strzał z dystansu. Wiktor Kaczorowski ponownie musiał wyciągać piłkę z siatki. Stal przegrywała już 0:2. Pod koniec pierwszej połowy, Sam van Huffel mógł podwyższyć na 3:0, ale piłka nie wpadła do bramki.

    fot. Stal Rzeszów/ strona FB

    Po zimnym prysznicu, piłkarze Stali Rzeszów weszli na drugą połowę z determinacją. Zaczęli stwarzać coraz więcej sytuacji, jedną z nich prawie wykorzystał Bartosz Wolski, niestety jego bardzo mocny strzał obił poprzeczkę. W 63 minucie do natarcia ponownie przystąpili gospodarze, Marcin Grolik oddał mocny strzał, którego bramkarz Stali nie był w stanie złapać. Piłka znalazła się w polu karnym, ale czujni obrońcy szybko oddali zagrożenie, wybijając piłkę. Kolejna akcja piłkarzy Chojniczanki przyniosła już bramkę. Kamil Mazek przeprowadził dobrą indywidualną akcję na skrzydle, którą zakończył Łukasz Góra wbijając piłkę do własnej siatki. Trafienie samobójcze piłkarza Stali dało trzybramkowe prowadzenie rywalom. W 84 minucie Kamil Mazek oddał bardzo dobry strzał z narożnika pola karnego, jednak jeszcze lepsza była interwencja Kaczorowskiego. W doliczonym czasie gry, fenomenalną bramkę zdobył Damian Michalik, strzelając pod poprzeczkę z trudnej pozycji, asystę przy tym trafieniu zaliczył debiutujący – Benedykt Piotrowski. Michalik zaliczył bardzo dobry występ, bramka była tego dowodem.

    fot. Stal Rzeszów/ strona FB

    Chojniczanie zdecydowanie lepiej zagrali w defensywie. Piłkarze Stali mieli natomiast zbyt dużo strat oraz niedokładnych wybić, które poskutkowały strzeleniem dwóch bramek przez przeciwników. Trener Myśliwiec podczas pomeczowej konferencji pogratulował zwycięskiej drużynie, ale nie krył swojego niezadowolenia, ponieważ jego zawodnicy również stwarzali dobre sytuacje. Podziękował także swoim piłkarzom za rundę jesienną, w której spisali się fenomenalnie. Celem Stali Rzeszów jest awans do Fortuna 1 Liga, jak na razie zespół jest na dobrej drodze. Po 20. kolejkach (jeden zaległy mecz z Garbarnią Kraków), Stal jest liderem mając 45 punktów na koncie. Drużyna Daniela Myśliwca na 19 rozegranych meczów, 14 wygrała, 3 zremisowała i zaledwie 2 przegrała. Mecz z Chojniczanką był ostatnim w tym roku, teraz zawodników czeka przerwa, żeby na wiosnę mogli walczyć o upragniony awans z nowym zapasem sił.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com