Za kilka tygodni zakończą się prace przy budowie obwodnicy Łańcuta. Dziś postępów na terenie budowy doglądał minister Andrzej Adamczyk. Z szefem resortu infrastruktury spotkała się wojewoda podkarpacki Ewa Leniart. W konferencji prasowej wziął udział także starosta łańcucki Adam Krzysztoń, zastępca dyr. rzeszowskiego oddział GDDKiA Wiesław Sowa, przedstawiciele wykonawcy oraz samorządowcy.
Obwodnica Łańcuta to inwestycja w bezpieczeństwo i dostępność komunikacyjną, która poprawi i upłynni ruch drogowy w tej części regionu. Na konferencji prasowej minister Adamczyk podkreślał potrzebę realizacji obwodnicy z uwagi na bezpieczeństwo mieszkańców miasta.
Udała się ta inwestycja. Wiemy, że spełnia wszystkie standardy, ale także spełnia oczekiwania mieszkańców, bo to właśnie mieszkańcom regionu ta droga jest dedykowana. Bardzo żałuję, że ta droga nie powstała przed dziesięciu laty, bo gdyby tak się stało, nie doszło by do kilkudziesięciu śmiertelnych wypadków drogowych.
– mówił minister infrastruktury, Andrzej Adamczyk
Do słów ministra nawiązała także w swojej wypowiedzi wojewoda Ewa Leniart.
Istniejąca dotychczas w Łańcucie infrastruktura nie gwarantowała ani bezpieczeństwa, ani płynności ruchu. Dzisiaj przebudowywany odcinek, w ramach którego powstają ronda oraz całej infrastruktura towarzysząca – czyli chodniki oraz ścieżki rowerowe – to jest gwarancja tego, że wszyscy użytkownicy drogi krajowej nr 94 na tym odcinku będą mogli czuć się bezpiecznie
– podkreślała Ewa Leniart.
Łańcut to miasto, które odwiedza wielu turystów, dla których ogromnym kłopotem były istniejące rozwiązania drogowe. Za kilka tygodni, dzięki obwodnicy, ruch drogowy będzie znacznie ułatwiony, a podróż minie szybciej i sprawniej.
To nie jedyna obwodnica, która powstaje obecnie w województwie podkarpackim. Podobnych inwestycji, realizowanych przez Ministerstwo Infrastruktury, jest kilka. Prace trwają m.in. w Nowej Dębie, Kolbuszowej, Miejscu Piastowym, Jaśle czy Kołaczycach. Te miasta, które nie mogły doczekać się realizacji swoich obwodnic, wreszcie mają szansę na to, aby mogło się w nich toczyć normalne życie.
