Wciąż nie milknie temat terenów w Pogwizdowie Nowym, które od 1 stycznia stanowią granice Miasta Rzeszowa, które burmistrz Głogowa Małopolskiego Paweł Baj zamierza sprzedać co przyznał, w rozmowie z portalem Nowiny24.
O terenach i potrzebie ich „ratowania” mówił już podczas niedawnej kampanii wyborczej jeden z kandydatów Marcin Warchoł. Zaznaczając, że potrzebne jest szybkie działanie. W ubiegłym tygodniu po raz kolejny zaapelował on do urzędującego prezydenta Konrada Fijołka, by ten podjął działania prawne w celu ochrony 30 ha działek, które leżą w Obszarze Natura 2000.
Prezydent Miasta nie odpowiedział na apele, natomiast zapowiedział, że we wrześniu grunty będą objęte planem zagospodarowania przestrzennego i będą przeznaczone pod zieleń i sport.
– napisał w mediach społecznościowych Marcin Warchoł
Wskazane przez Ministra działania to:
- zaskarżenie przez Prezydenta Rzeszowa uchwały rady miasta Głogowa z 25 marca br. o zgodzie na sprzedaż tych działek,
- wystąpienie do premiera przez MSWIA o przyznanie tych terenów Rzeszowowi,
- umowa notarialna Prezydenta Rzeszowa z Burmistrzem Głogowa o przekazaniu ich miastu Rzeszów.
Paweł Baj w rozmowie z gazetą Nowiny24 tłumaczył jednak, że wspomniane przez Marcina Warchoła działki są własnością gminy Głogów Małopolski i gmina może nimi dysponować zgodnie z decyzją Rady Miasta. Działki te mają charakter rolny i do tej pory wykorzystywane są w ten sposób.
– mówi burmistrz Głogowa Małopolskiego.
Jak informuje portal Nowiny 24: „Prezydent Miasta Rzeszowa Konrad Fijołek nie podjął jednak jeszcze żadnych prawnych działań w sprawie wyżej opisywanych terenów.” Wkrótce działki mogą trafić do dewelopera lub miasto będzie mogło odkupi je jedynie po niesamowicie zawyżonych cenach.
Mieszkańcom Osiedla Pogwizdów Nowy bardzo zależy na terenach, natomiast nie wiemy jeszcze jakie działania podejmą władze Miasta Rzeszowa.