Według ostatniego raportu portalu Noclegi.pl z bonem turystycznym wyjeżdżamy na dłużej i wydajemy zdecydowanie więcej. Rezerwacje dokonywane w ramach rządowego programu są średnio o 25% droższe i obejmują aż tygodniowy wypoczynek, czyli o trzy dni dłuższy niż ten bez bonu. Wciąż też przybywa miejsc, w których bon można zrealizować.
Na półmetku wakacji rządowe dane pokazują, że suma płatności zrealizowanych z wykorzystaniem Polskiego Bonu Turystycznego przekroczyła miliard złotych. Z bonu skorzystały już 4 miliony dzieci, a dla ponad 1/4 z nich był to pierwszy rodzinny wypoczynek poza domem.
„Także w naszym portalu widzimy wciąż rosnące zainteresowanie bonem turystycznym. Już 60% wakacyjnych rezerwacji przebiegło z jego wykorzystaniem „
– mówi Natalia Jaworska, ekspert Noclegi.pl.
„Przy czym nie tylko turyści zmobilizowali się do skorzystania z rządowego programu. Każdego tygodnia przybywa obiektów, w których można zrealizować płatność bonem”
-dodaje.
Według raportu Noclegi.pl, goście korzystający z bonu turystycznego podróżują całymi rodzinami, średnio w cztery osoby, są też rezerwacje na pięć czy sześć osób, gdy na wyjazd decyduje się rodzina wielodzietna lub dziadkowie, wspierający rodziców w opiece nad dziećmi.
Pobyt z wykorzystaniem bonu jest dłuższy i droższy. Turyści, którzy go wykorzystali, wybierali nocleg średnio o 25% droższy niż ci, którzy nie skorzystali z rządowego programu. Rezerwowali też średnio o 3 dni dłuższy – tygodniowy – pobyt.
Polacy korzystający z bonu 500+ ponosili większy koszt noclegu zarówno w miejscowościach nadmorskich (w Gdańsku średnio o 20% więcej, w Kołobrzegu o 15%), jak i w górach (około 10%).
Z bonem czy bez, zainteresowanie wypoczynkiem w kraju przekłada się na stały wzrost cen. W lipcu średnia cena noclegu dla jednej osoby w Gdańsku wzrosła o 12% względem czerwca – z 84 do 94 złotych. Podobne wzrosty odnotowano w górach. W Zakopanem średnia cena lipcowego noclegu dla jednej osoby wyniosła 72 złote.
Źródło informacji: Noclegi.pl