czwartek, 25 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Ostatniego dnia pełnienia funkcji Prezydenta Miasta Rzeszowa Marek Bajdak podziękował wszystkim za współprace

    Polecamy

    Martyna Cios
    Martyna Cios
    Redaktor / dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Dziś o godzinie 10 w rzeszowskim Ratuszu odbyła się ostatnia konferencja pełniącego funkcję Prezydenta Miasta Rzeszowa Marka Bajdaka.

    Na wstępie p.o. prezydenta podziękował dziennikarzom za ich pracę i rzetelne relacjonowanie dokonań i decyzji, które zostawały podejmowane w ratuszu, w ciągu ostatnich czterech miesięcy.

    Oby nowy prezydent miał podobne relacje z Państwem, jakie cechowały moją osobę i was dziennikarzy.

    – mówił.

    Marek Bajdak od wtorku wraca do swojej pracy w Urzędzie Wojewódzkim, ale jeszcze w poniedziałek będzie obecny na zaprzysiężeniu Prezydenta elekta Konrada Fijołka, z którym jak mówił miał już okazję rozmawiać o sprawach, które toczyły się w urzędzie.

    fot. Kurier Rzeszowski

    Podczas spotkania podziękowania dostali także wszyscy pracownicy Urzędu Miasta i jednostek podległych.

    Na początku mojego pobytu w Ratuszu spotkałem się z prezydium rady, rozmawialiśmy ok. 2 godzin, w świetnej atmosferze, choć w niepewności jeszcze, jak to będzie. Radni wskazali mi obszary, którymi bezwzględnie powinienem się zająć, bo strata czasu to nie jest coś na co Rzeszów może sobie pozwolić. Były to przede wszystkim duże inwestycje: obwodnica południowa miasta, Centrum Lekkiej Atletyki, złożenie wniosku ZRID na tunel na rondzie Pobitno, ale także kwestia miejscowego planu okolic dworca, do której PKS wniósł uwagi oraz wiadukt przy Wyspiańskiego nad torami. To uważam jest sprawa w pierwszym rzędzie do załatwienia przez nowego prezydenta

    – mówił.

    Marek Bajdak podkreślił, że udało mu się „pchnąć do przodu” trzy z czterech wyżej wymienionych inwestycji, ale zaznaczył, że była to decyzja świadoma. Stwierdził, że kwestia wiaduktu jest dużo bardziej skomplikowana i będzie znacznie droższa i trudniejsza niż pierwotnie zakładano. Nie uda się także uniknąć wejścia w tereny wojskowe, które są terenami zamkniętymi.

    Uważam, że rozmawiać o tym trzeba, ale jeśli będą to rozmowy tylko na poziomie Rzeszowa, to będziemy mieć tylko wiele kolejnych koncepcji, ale żadnej wiążącej. Tu należy zadziałać od góry – tak jak wojsko działa. Te spostrzeżenia przekazałem prezydentowi Fijołkowi podczas naszego spotkania.

    – zaznaczył.

    fot. Kurier Rzeszowski

    Pełniący funkcje Prezydenta powiedział także na zakończenie jaka myśl przyświecała mu podczas pracy w urzędzie.

    Najważniejsze co mi przyświecało to, żebym kończąc swoją misję, mógł na piechotę wrócić do urzędu wojewódzkiego, a później po tych chodnikach chodzić i nie musieć spuszczać wzroku ze wstydu, jeżeli kogoś spotkam, komu nie daj Boże zrobiłem przykrość, bądź krzywdę.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com