Dziś (22 kwietnia br.) o godzinie 12:30 przed siedzibą Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie odbyła się konferencja prasowa klubu Lewicy. W konferencji wzięli udział: posłanka Beata Maciejewska i poseł Maciej Kopiec z KKP Lewicy oraz działacz Wiosny Michał Sztuk, którzy zaprezentowali wyniki wczorajszej kontroli poselskiej, dotyczącej sprawy przyparafialnych farm fotowoltaicznych.
„Pośród ponad 150 beneficjentów ogromnego programu, który miał sprawić, że Podkarpacie miało stać się fotowoltaniką 56 spółek, które dostały dofinansowanie to były spółki parafialne, na których czele stoją proboszczowie. Okazuje się, że są oni odpowiednimi partnerami do tego, aby realizować inwestycje fotowoltaniczne, które mają sprawić, że Podkarpacie będzie walczyło o odnawialne źródła energii.”
-powiedziała Beata Maciejewska posłanka Lewicy.
Posłanka dodała, że podczas kontroli wydatkowania publicznych środków na fotowoltanikę okazało się, że prezesem spółki-matki Sieci Parków Energii Słonecznej jest 25 letni współpracownik senatora Kazimierza Jaworskiego – Dawid Krupczak. Pośród 56 inwestycji, 48 nie jest realizowanych w terminie.
„To pachnie gigantycznym układem. Poseł Wiesław Buż złożył już doniesienie do prokuratury, a my dziś złożymy zawiadomienie do CBA, ponieważ uważamy, że skala całości tych przekrętów może być ogromna.”
– podkreśliła posłanka.
Przedstawiciele Lewicy stwierdzili, że środki przeznaczone na farmy fotowoltaniczne miały służyć wszystkim mieszkańcom i promować energetykę obywatelską, lecz służą tylko jednemu człowiekowi i jednej firmie.
„Jednym z wniosków tej historii jest to, że wystarczy być księdzem i posiadać legitymację PiSu, aby uzyskać bardzo duże pieniądze, nie tylko z rządu, ale i z Unii Europejskiej.”
-podsumował całą konferencję Michał Sztuk.
