Dzisiaj Centrum Medyczne Medyk wystosowało oświadczenie, w którym wzywa do zaprzestania fabrykowania fake newsów dotyczących realizacji szczepień. Rozważane jest całkowite przerwanie udziału przychodni w ramach Narodowego Programu Szczepień. Gdyby tak się stało, około 100 punktów szczepień z wydajnością około 70 tys. szczepień tygodniowo, zniknie z mapy Polski.
Centrum Medyczne Medyk, podejmując się akcji szczepień, kierowało się misją zapewnienia mieszkańcom regionu bezpieczeństwa. Wszyscy wiemy, jakie są negatywne skutki zakażenia wirusem SARS-COV-2. Insynuacje i nagonka polityczna dotycząca szczepień, w jaką zostaliśmy wplątani, zaprzepaszczają efekty prac tysięcy medyków w całej Polsce. Wypuszczane są do przestrzeni publicznej informacje niesprawdzone.
– czytamy w oświadczeniu.
Przychodni zarzuca się zarabianie na szczepieniach. CM Medyk zaznacza jednak, że w wielu przypadkach prowadzenie akcji szczepień jest dla nich nieopłacalne lub na pograniczu opłacalności.
Jak dużo potrzeba ofiar, aby nastąpiło zrozumienie, iż wszyscy medycy, którzy współpracują w ramach zwalczania skutków pandemii robią, to dla dobra pacjentów i osób, które chcą się zaszczepić i być bezpieczne?
– pytają medycy.
Centrum Medyczne wskazuję, że gdy zaczynały się szczepienia na Podkarpaciu, w niektórych jego regionach nikt oprócz Medyka nie chciał się podjąć tego zadania. Przychodnia wynajęła obiekty i zatrudniła nowy personel, aby w tej sytuacji nie zostawić pacjentów samych sobie. Znaczna część zasobów kadrowych została przekierowana z działań, o wiele bardziej opłacalnych, np. komercyjnych testów diagnostycznych SARS-CoV-2 po to, aby realizować szczepienia, które w okresie pandemii są tak ważne dla społeczeństwa.
W placówce przeprowadzane są obecnie kolejne kontrole, tym razem ich inicjatorem jest Narodowy Fundusz Zdrowia. Sanepid zakończył swoją kontrolę 15 kwietnia z bardzo korzystnymi dla Medyka wynikami. Nie wykazano wielokrotnego wykorzystywania strzykawek jednorazowego użytku w placówkach.
Podkreślamy, iż poddamy się każdej kontroli. Wychodzimy z założenia, że kontrole są potrzebne i ważne, bo nie tylko mogą potwierdzić nasze argumenty, ale także pomagają w usprawnianiu procesów. Jest nam przykro, że w tę przepełnioną fake newsami narrację dają się wciągnąć osoby, które powinny być przykładem w zwalczaniu informacji nieprawdziwych.
– czytamy w oświadczeniu.
Centrum Medyczne podkreśla, że w niektórych mediach pojawiają się niesprawdzone informacje, bez dowodów. Takie fake newsy są szkodliwe dla całego programu i podważają zaufanie pacjentów do szczepień. Medycy zaapelowali do mediów i polityków o weryfikację informacji i nie tworzenie fake newsów. Nagonka i strasznie ludzi powoduje znaczne zwolnienie procesu szczepień w wielu punktach w Polsce. Według epidemiologów kluczowym jest zaszczepienie jak największej liczby Polaków do końca drugiego kwartału. W innym przypadku, przyjdzie kolejna fala pandemii.
Centrum Medyczne Medyk wykorzystuje dopuszczone do szczepienia w Polsce szczepionki, które są dostępne w ramach Narodowego Programu Szczepień, tj. Pfizer, Moderna i Astra Zeneca.
Dbamy o to, by pacjent otrzymywał drugą dawkę tego samego producenta i w tym zakresie postępujemy zgodnie z wytycznymi Narodowego Programu Szczepień.
– podkreślają autorzy oświadczenia.
Centrum Medyczne Medyk jest także jednym z ośrodków, który został wskazany do przeprowadzenia badań klinicznych szczepionki Johnson&Johnson, przy czym wybór ośrodka zależał wyłącznie od firmy farmaceutycznej. Badania kliniczne są zupełnie czymś innym niż to, co jest realizowane w ramach Narodowego Programu Szczepień.
Dla nas to, że zostaliśmy wybrani przez światowego giganta jest dowodem na to, że doceniany jest nasz profesjonalizm i zaangażowanie w zwalczaniu pandemii. Dla Rzeszowa jest to szczególne wyróżnienie.
– tłumaczą medycy.
Czujemy, że nasze działania, są przez niektórych wykorzystywane politycznie. Nagonka, która została na nas ukierunkowana powoduje, że jesteśmy bliscy podjęcia decyzji o całkowitym przerwaniu naszego udziału w ramach Narodowego Programu Szczepień. Podkreślamy że to co robimy, jest dla dobra naszych mieszkańców, dla społeczeństwa które na nas liczy i w naszej działalności nie kierujemy się polityką.
– piszę w zakończeniu zarząd.
