Dzisiaj około godziny siódmej rano doszło do zderzenia czołowego dwóch aut na drodze dk-94 w pobliżu hotelu „Nowy Dwór” w Świlczy, obok Rzeszowa.
Z informacji uzyskanych od SKKM wynikało, że jeden z pojazdów się pali, a w wewnątrz znajduje się nieprzytomny kierowca. Do zdarzenia wyjechał zastępem OSP-Świlcza w sile 6 strażaków oraz trzy zespoły z JRG 3 Rzeszów, którzy na miejscu, zastali zderzenie czołowe dwóch pojazdów osobowych, które znajdowały się w rowie.
Strażacy z JRG przystąpili do działań związanych z ewakuacją nieprzytomnego mężczyzny z pojazdu marki Peugeot, a następnie do udzielania Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy. Załoga OSP przystąpiła do udzielania KPP drugiemu kierowcy z pojazdu marki Nissan. Jednocześnie zabezpieczone zostało miejsce zdarzenia i odłączone akumulatory z pojazdów.

Po kilkunastu minutach na miejsce dojechała karetka pogotowia, która przejęła osoby poszkodowane. Po przebadaniu przez Ratowników Medycznych, jeden z kierujących został zabrany do szpitala na dalsze badania, natomiast drugi kierujący pozostał na miejscu.
W trakcie prowadzonych czynności na miejscu zdarzenia, strażacy usłyszeli pisk opon, a następnie huk. Okazało się, że na przeciwległym pasie ruchu doszło do kolejnego zderzenia pojazdów. Tym razem kierujący pojazdem, większą uwagę skupił na wozach strażackich niż na pasie ruchu i doszło do najechania na tył poprzedzającego pojazdu. W zdarzeniu nikt nie został ranny i zakwalifikowano to jako kolizja drogowa.

Ogromne słowa uznania strażacy skierowali do świadków całego zdarzenia, którzy w pierwszych sekundach, ugasili ogień na fotelu kierowcy, a następnie przystąpili do udzielania pierwszej pomocy osobom poszkodowanym. Odwaga jaką się wykazali z pewnością przyczyniła się do uratowania życia i zdrowia kierowców.