Wczoraj pod rzeszowskim Ratuszem odbyła się konferencja prasowa, w której wzięli udział Obywatele RP i przedstawiciele KOD. Tematem był Rzeszowski Manifest Prawyborczy.
Na wstępie nawiązano do obserwowanych w ostatnim czasie działań mających na celu wyłonienie kandydata, bądź kandydatów opozycji na urząd prezydenta miasta.
Obserwujemy dość żenujący spektakl w którym liderzy i lokalni działacze partyjni, co chwilę obiecują, że już wkrótce poznamy kandydatów. Ci zaś pojawiają się i znikają jak z kalejdoskopie. Przedstawiciele ugrupowań nie potrafią wyłonić wspólnej kandydatury, a nawet ich własnego kandydata.
– słyszymy na wstępie.
Dariusz Bobak wyjaśnia, że sondaże pokazują, iż tylko jeden kandydat w opozycji do kandydatów ugrupowań niedemokratycznych ma szanse na zwycięstwo w wyborach. Stąd pomysł, aby wyłonić jednego, wspólnego kandydata demokratycznych ugrupować opozycyjnych poprzez powszechne prawybory, w których udział wezmą mieszkańcy miasta.
Chcemy aby wszyscy kandydaci, którym bliskie są wartości demokratyczne dobrowolnie poddali się ocenie mieszkańców, żeby wybrali jednego z nich, a pozostali dobrowolnie zrzekną się starania o urząd.
– mówi Dariusz Bobak.


Aktywiści napisali manifest, który odczytała podczas spotkania Lidia Górska.
My, mieszkanki i mieszkańcy Rzeszowa chcemy miasta przyjaznego. Miasta zielonego. Miasta czystego. Chcemy, by Rzeszów był domem dla każdej i dla każdego, niezależnie od wieku, płci, koloru skóry, narodowości, poglądów czy orientacji seksualnej. My, mieszkanki i mieszkańcy Rzeszowa, chcemy mieć wpływ na to, kto w naszym imieniu będzie tym miastem zarządzał. Nie chcemy, by władzę sprawowali przedstawiciele opcji politycznych które, niekiedy od wielu lat, depczą w Polsce prawa człowieka, dla których sposobem sprawowania władzy jest bezprawie.
– brzmi wstęp.
Od kandydatów oczekiwane są następujące deklaracje:
- Zwiększenie udziału mieszkańców w zarządzaniu miastem, poprzez organizację paneli obywatelskich w kluczowych dla miasta sprawach oraz przez zwiększenie kompetencji Rad Osiedli.
- Podjęcie zdecydowanych działań na rzecz poprawy jakości środowiska.
- Ochrona ładu przestrzennego, poprzez uchwalenie planów zagospodarowania przestrzennego i skutecznego wprowadzenia w życie przepisów tak zwanej ustawy krajobrazowej.
- Integracja wszystkich form transportu miejskiego i aglomeracyjnego.
- Zwiększenia budżetu na kulturę oddolną oraz ułatwienia dostępu do niej zarówno jej odbiorcom, jak i twórcom.
- Działanie w kierunku zapewnienia praw reprodukcyjnych poprzez wprowadzenie miejskiego programu zapłodnienia in vitro oraz zwiększenie liczby żłobków.
- Działanie w kierunku stworzenia miasta przyjaznego osobom z niepełnosprawnościami.
- Działanie na rzecz ochrony zabytków, w tym Pomnika Czynu Rewolucyjnego.
- Zwiększenie środków miejskich na zajęcia pozalekcyjne w szkołach oraz dążenie do zapewnienia etatu psychologa w każdej szkole.
- Poszanowanie praw wszystkich mieszkańców miasta, także mniejszości.
Całą treść manifestu, pod którym zbierane są podpisy mieszkańców można przeczytać pod linkiem: https://www.petycjeonline.com/rzeszowski_manifest_prawyborczy


Obywatele na rzecz prawyborów prezydenckich w Rzeszowie „Nasz Rzeszów”: Dariusz Bobak, Lidia Górska, Krzysztof Jasiński, Bogna Kuśnierz, Sławomir Nosal, Patrycja Pawlak-Kamińska, Marta Połtowicz-Bobak.
Inicjatywę wspierają następujące osoby i instytucje: dr hab. Piotr Berdowski, Grażyna Bochenek, Krystyna Lenkowska, Arkadiusz Marczyński, dr hab. Anna Siewierska-Chmaj, dr Urszula Stępień, Jerzy Żygadło – Rzeszoznawcy, Komitet Obrony Demokracji Region Podkarpacie, Marsz Równości w Rzeszowie, Obywatele RPRebelianty Podkarpackie i Uwaga Tu Obywatele.
Podczas konferencji głos zabrał także lider KOD-u Mariusz Szewczyk, który stwierdził, że idea prawyborów jest dobra, jednak w obliczu panujących warunków jest na nią już zbyt mało czasu. W związku z tym przedstawiciele KOD-u postulują, aby organizacje wystawiające swoich kandydatów, w miarę szybko wyłoniły wspólnego kandydata.
Tylko tak wyłoniony kandydat będzie miał realne szanse wygrania z przeciwnikami pochodzącymi ze strony rządowej.
– mówił Mariusz Szewczyk.


To oświadczenie wywołało ogromne zdziwienie wśród pozostałych uczestników.
Podkreślę, że ośmielę się mieć inne zdanie i jestem zaskoczony tym oświadczeniem, ono nie było z nami uzgadniane. Chciałabym podkreślić, że partie polityczne dogadują się już od miesiąca i widzimy jakie są tego efekty.
– skomentował Dariusz Bobak.
Czy prawybory opozycji będą jednak równe, powszechne i ogólnodostępne? Kto może zagłosować, a kto nie? Kto ma w nich prawa wyborcze, a kto nie i kto o tym zadecyduje?