Dzisiaj kandydat na urząd Prezydenta Miasta Rzeszowa Maciej Masłowski za pomocą swoich mediów społecznościowych zabrał głos na temat ogłoszonej wczoraj kandydatury Ewy Leniart.
Maciej Masłowski to niezależny kandydat, który swój start w wyborach zapowiedział podczas konferencji prasowej 26 lutego. Jak sam napisał długo oczekiwał na oficjalne zgłoszenie swojej kontrkandydatki Ewy Leniart, jednak jej wczorajsze przemówienie wywołało wielkie zaskoczenie.
W polityce widziałem już wiele, ale czegoś takiego jeszcze nie.
– napisał Maciej Masłowski.
Powodem zdziwienia był fakt, że Pani Wojewoda Ewa Leniart, czyli urzędnik państwowy i przedstawiciel Rady Ministrów w województwie podkarpackim poinformowała, że wystartuje z własnego komitetu wyborczego, a nie z komitetu Prawa i Sprawiedliwości. Największe zaskoczenie u Macieja Masłowskiego wywołały jednak słowa kandydatki, w których oznajmiła, że jest jedynym kandydatem popieranym przez rząd.
Zacząłem się zastanawiać, kto tu nie zna obowiązujących przepisów i podstaw prawnych. Bo przecież Rada Ministrów funkcjonuje w oparciu o uchwały i stanowiska. W dodatku rząd nie może i nie ma podstaw do popierania któregokolwiek z kandydatów. Poprzeć ją może jej macierzysta partia (z komitetu której nie startuje), może ją poprzeć prezes i wiceprezes partii, ale rząd nie może, nie zrobił tego i nie zrobi.
– czytamy w poście polityka.
Z tekstu Macieja Masłowskiego dowiadujemy się także, że wyciągnął parę wniosków dotyczących kandydatki na urząd Prezydenta Miasta Rzeszowa Ewy Leniart:
Jestem z PiS, ale nie startuje z PiS, chociaż moją kampanię sfinansuje PiS,
Mam poparcie rządu, ale nie mam poparcia rządu, bo rząd mnie nie poparł i nie może tego zrobić, prawdopodobnie uda mi się zdobyć poparcie Prezesa Rady Ministrów, ale tylko jako wiceprezesa partii PiS, której prezes mnie popiera, mimo że z komitetu jego partii nie startuję
Wybory odbędą się zgodnie z projektem rozporządzenia 9 Maja (no chyba, że słupki poparcia będą nam spadać, to wtedy pod przykrywką pandemii będziemy przesuwać datę wyborów, nawet jeśli karty do głosowania będą już wydrukowane. Minister Jacek Sasin o to zadba, ma doświadczenie.
– punktuje Maciej Masłowski.
Czy będzie odpowiedź ze strony Pani Wojewody?
