piątek, 19 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Około milion osób w Polsce choruje na depresję. Pandemia Covid-19 może powodować wzrost zachorowań

    Polecamy

    Natalia Daniło
    Natalia Daniło
    Dziennikarz - praktykantaka | Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi
    - Reklama -

    Depresja w klasyfikacji WHO zajmuje czołowe miejsce wśród chorób cywilizacyjnych na całym świecie. Od lat obserwowany jest wzrost zachorowań, który od momentu wybuchu pandemii znacznie przyspieszył. Najbardziej narażone są osoby w wieku przedemerytalnym, nastolatkowie i pracownicy służby zdrowia. Globalny paraliż, izolacja, obawy o zdrowie, strach przed utratą pracy i środków utrzymania to tylko część stresorów przyczyniających się do depresji.  

    Przyczyny depresji są wielopłaszczyznowe, mają charakter genetyczny, biologiczny i psychospołeczny. Oprócz czynników środowiskowych źródłem depresji może być silna trauma, doświadczenie traumatyczne przeżyte w dzieciństwie albo wieku dorosłym. A do takich doświadczeń można oczywiście zaliczyć obecną pandemię 

     zaznacza Joanna Wiśniewska, psycholożka społeczna i wykładowczyni Wyższej Szkoły Bankowej w Toruniu.

    Niewątpliwie pandemia odciska piętno na życiu każdego człowieka. Wiele osób musiało diametralnie zmienić swoje życie, co wiąże się z odczuwaniem stresu. Potwierdza to raport przeprowadzony we wrześniu przez ARC Rynek i Opinia dla Sanprobi. Wynika z niego, że ponad połowa osób doświadczała stresu przynajmniej kilka razy w tygodniu, a głównym powodem (wskazywanym przez 48 proc. badanych) była pandemia COVID-19. Zespół naukowy z Wydziału Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego w swoich badaniach wykazał, że u 37 proc. badanych powód ten był wydarzeniem traumatycznym, który spowodował objawy stresu pourazowego. Podobny odsetek (38 proc.) zgłaszał nasilone objawy depresyjne, a aż 62 proc. – objawy lęku uogólnionego.

    Depresja może dotknąć każdego – niezależnie od wieku, płci, miejsca zamieszkania, statusu społecznego i ekonomicznego. Statystyki pokazują jednak, że dwukrotnie częściej chorują na nią kobiety, co może mieć związek z wpływem hormonów płciowych na samopoczucie. Kobiety, kiedy zmagają się z trudnościami, częściej trafiają jednak do gabinetów psychologicznych. Mężczyźni starają się radzić sobie sami i rzadziej trafiają pod opiekę specjalisty 

    – wskazuje Joanna Wiśniewska i dodaje:

    Jeżeli depresja zostanie zdiagnozowana przez specjalistę i chory zostanie objęty specjalistyczną opieką psychologa lub psychiatry, to w większości przypadków jest uleczalna. Ale u każdego z pacjentów depresja ma przebieg indywidualny. Dlatego tak ważne jest, żeby osoba, która podejrzewa u siebie depresję, jak najszybciej trafiła na konsultację, natomiast osoba, u której już zdiagnozowano depresję, pod opiekę specjalisty.

    W Ogólnopolski Dzień Walki z Depresją warto podkreślić, że depresja to poważne schorzenie, które różni się od zwykłych wahań nastroju i krótkotrwałych, emocjonalnych reakcji na trudności i stres. Choroba ta może mieć różny przebieg i nasilenie. W najgorszym przypadku może doprowadzić do samobójstw. Niepokojący jest więc wzrost zachorowań wśród dzieci i młodzieży. Badania przeprowadzone przez psychologów i studentów Dolnośląskiej Szkoły Wyższej wykazały, że 44% badanych ma objawy depresyjne. Druga najczęstsza przyczyna zgonów wśród 15-29 latków to samobójstwo.

    Osoby w wieku przedemerytalnym (powyżej 50. roku życia) stanowią większość wśród chorujących na depresję. Moment przejścia na emeryturę, rezygnacja z aktywności zawodowej to szczególny i trudny czas, który wiąże się często z poczuciem samotności. Może spowodować on obniżenie nastroju, a w dalszej konsekwencji i połączeniu z innymi czynnikami doprowadzić do depresji.

    W czasie pandemii na dodatkowy stres, niepewność i większe obawy o zdrowie pacjentów, swoje i swojej rodziny narażeni są pracownicy służby zdrowia. Potwierdzają to dane przytaczane przez Medicover, według których w ostatnich miesiącach 35 proc. pracowników medycznych odczuwało silny stres, a 15 proc. cierpiało na depresję.

    Aby poradzić sobie z tą chorobą kluczowa jest odpowiednia diagnostyka i specjalistyczna opieka. Podczas leczenia istotną rolę odgrywają bliscy osoby cierpiącej na depresję. Joanna Wiśniewska przypomina, jak wspierać chorych:

    Wszelkie slogany typu „weź się w garść”, „dasz sobie radę”, „wszystko będzie dobrze”, „inni mają gorzej, masz świetne życie” w przypadku depresji mogą zaszkodzić, dlatego należy ich unikać . To, co pomaga, to nasza obecność, empatia, akceptacja. Rozmawiajmy normalnie o tym, co przeżywa osoba chora na depresję. Lepiej użyć takich zwrotów: „możesz na mnie liczyć”, „jestem tutaj z tobą”, możemy się zapytać: „czy potrzebujesz mojej pomocy?”, „w czym mogę ci pomóc?”, „czy chcesz ze mną porozmawiać?”

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com