W 2020 roku liczba bezrobotnych na Podkarpaciu wzrosła o 11,9 tys. osób bezrobotnych. Bezrobocie wynosi 9,1%. Nie jest to bardzo wysoki poziom, ale powodów do optymizmu brak. Pandemia wpłynęła negatywnie na rynek pracy. Sytuację łagodzą kolejne tarcze antykryzysowe, wobec czego bezrobocie pozostaje nadal jednocyfrowe.
– mówi Tomasz Czop, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Rzeszowie.
Poziom zgłoszeń i zwolnień grupowych w województwie podkarpackim w latach 2007-2020.
Rok | Zgłoszenia | Zwolnienia | Procent realizacji zgłoszeń |
2007 | 479 | 437 | 91,2 |
2008 | 4 570 | 2 154 | 47,1 |
2009 | 9 176 | 6 255 | 68,2 |
2010 | 1 412 | 1 120 | 79,3 |
2011 | 2 730 | 2 048 | 75,0 |
2012 | 1 273 | 1 050 | 82,5 |
2013 | 2 106 | 1 235 | 58,6 |
2014 | 1 311 | 651 | 49,7 |
2015 | 1 204 | 1 108 | 92,0 |
2016 | 720 | 609 | 84,6 |
2017 | 819 | 557 | 68,0 |
2018 | 587 | 530 | 90,3 |
2019 | 1 044 | 726 | 69,5 |
2020 | 4 716 | 2 746 | 58,2 |
W 2020 roku pracodawcy pierwotnie zgłosili do powiatowych urzędów pracy na Podkarpaciu zamiar zwolnienia 4810 pracowników. W czasie rzeczywistym skorygowano zgłoszenia o 94 pracowników. Dla kolejnych osób redukcje z danego zgłoszenia wycofywano w następnych miesiącach, co stanowiło 1268 pracowników wycofanych z procedury zwolnień grupowych. Rzeczywista liczba zgłoszeń, skorygowana o wszystkie zgłoszenia wycofane wynosi więc 3 448 pracowników. Do 31 grudnia 2020 roku wręczono wypowiedzenia 2 746 pracownikom. W stosunku do liczby osób zgłoszonych do zwolnienia, zawartych w sprawozdaniu (4716), pracownicy, którym wręczono wypowiedzenia (2746) stanowili 58,2 proc. wszystkich zgłoszeń. W stosunku do liczby osób zgłoszonych do zwolnienia i pomniejszonych
o zgłoszenia wycofane ogółem (3448), pracownicy, którym wręczono wypowiedzenia (2746) stanowili 79,6 proc. wszystkich zgłoszeń, skorygowanych o wycofane.
Pozytywnym aspektem jest tendencja firm do racjonalizacji i rozłożenia kumulacji na poszczególne miesiące. Zjawisko zwolnień grupowych nie przekroczyło w poszczególnych miesiącach 2020 roku poziomu 575 osób, co dotyczyło maja, kiedy odnotowano najwyższy poziom zwolnień. Dane z 2020 roku można porównać do poprzednich okresów. Kumulacja zwolnień nie nastąpiła jednak w 2020 roku, ale w 2009 roku. Rok 2020 był podobny w zakresie liczby zwolnień tj. rzeczywiście wręczonych wypowiedzeń do 2008 i 2011 roku. W zakresie zgłoszeń zwolnień – drugim po 2009 roku. Pod względem ograniczenia rozmiaru zjawiska zajmował 3. lokatę (korzystną) na 14 okresów.
Bezrobocie w Polsce wynosi 6,2%, na Podkarpaciu – 9,1%
To znacznie więcej niż w skali kraju. Ale jak na region o jednym z najwyższych poziomów bezrobocia w kraju to przyzwoity wynik. Czas najwyższego bezrobocia
w Polsce to początek XXI wieku. Na Podkarpaciu prawie co piąty mieszkaniec był bez pracy, a w rekordowych pod tym względem powiatach bieszczadzkim wynosiło 27,7%, brzozowskim 22,5% i leskim 20,9 %. W tych rejonach i w powiecie przemyskim, strzyżowskim oraz w okolicach Przemyśla i samym mieście nadal sytuacja jest trudniejsza niż gdzie indziej, a stopa bezrobocia jest dwucyfrowa (ok. 15%). Ale są też takie miasta jak Krosno z bardzo niskim bezrobociem wynoszącym 3,2% czy Rzeszów- 5,7%.
– dodaje dyrektor Tomasz Czop.
Wzmożona praca powiatowych urzędów pracy realizujących wspólnie z WUP
w Rzeszowie interwencję, współpracujących z pracodawcami i jak najlepiej doradzających pracodawcom regionu, powoli zaczyna przynosić efekty. Już widać symptomy poprawy. Nie bez znaczenia jest standardowo realizowana interwencja Funduszu Pracy finansowana już od wielu lat w zakresie ustawowych form promocji zatrudnienia. W ramach tej interwencji ze środków Funduszu Pracy aktywizowano przez powiatowe urzędy pracy w 2020 roku łącznie ok. 16,8 tys. osób bezrobotnych. Ze staży skorzystało 6 tys. bezrobotnych, z refundacji kosztów wyposażenia lub doposażenia miejsca pracy zatrudnienie uzyskało 2,1 tys., a środki na rozpoczęcie działalności gospodarczej otrzymało 1,7 tys. bezrobotnych.
– mówi Tomasz Czop.
W 2020 roku udało się zahamować negatywne skutki pandemii, która nie uderzyła
z taką samą siłą we wszystkie dziedziny działalności gospodarczej. Zastosowano również wiele nowych rozwiązań współpracy dotyczących pracy zdalnej i telepracy. Firmy miały dostęp do innowacyjnych metod produkcji, co nie było bez wpływu na ich kondycję ekonomiczną. Wielokrotnie starano się iść na rękę szefom firm, w nadziei na poprawę sytuacji na rynku pracy.