Mieszkaniec Kolbuszowej zauważył leżącego w wodzie mężczyznę i zadzwonił na numer alarmowy. Dzięki odpowiedniej reakcji, wyziębnięty 62-latek w porę trafił do szpitala.
30 grudnia około godz. 19, mieszkaniec Kolbuszowej, w trakcie spaceru zauważył leżącego w wodzie, w przydrożnym rowie, mężczyznę. Przechodzień zadzwonił po pomoc. Na miejsce przyjechali kolbuszowscy policjanci.
Funkcjonariusze z pomocą zgłaszającego, wyciągnęli mężczyznę z rowu i udzielili mu pierwszej pomocy. Policjanci ustalili, że to 62-letni mieszkaniec gminy Kolbuszowa.
Był przytomny, jednak nie był w stanie wypowiedzieć żadnego słowa i czuć było od niego alkohol.
– relacjonowali policjanci.
Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która przewiozła wychłodzonego mężczyznę do szpitala.
Dzięki reakcji i zgłoszeniu mieszkańca Kolbuszowej, 62-latek w porę otrzymał pomoc.
– podsumowali funkcjonariusze.
Pamiętajmy, że na wychłodzenie organizmu szczególnie są narażone osoby znajdujące się pod wpływem alkoholu. Nie obawiajmy się reagować w takich sytuacjach. Wybierzmy numer alarmowy i poinformujmy służby. Nasze działanie może uratować ludzkie życie.
