czwartek, 25 kwietnia, 2024
spot_img
+

    Wystawa fotografa Chrisa Niedenthala w galerii rzeszowskiego „plastyka” odwołana. Czy to cenzura?

    Polecamy

    Karol Rębisz
    Karol Rębisz
    Redaktor / Dziennikarz - Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, TVi /redakcja@kurierrzeszowski.pl
    - Reklama -

    „TU I TERAZ” to wystawa fotografa Chrisa Niedenthala, która miała zagościć w Galerii Miejskiej Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie. Dziś organizatorzy tego wydarzenia przekazali wiadomość, że niestety wystawa nie może zostać pokazana w tej galerii. Powód? Polityczna zawartość.

    „TU i TERAZ to wystawa o Polsce ostatnich pięciu lat. Od przejęcia władzy przez Prawo i Sprawiedliwość praktycznie do dziś. Nie jest to oczywiście pełen obraz tego czasu, lecz moje osobiste spojrzenie – głównie na protesty i demonstracje Polaków, które wielokrotnie i konsekwentnie odbywały się przed siedzibą Trybunału Konstytucyjnego, Sejmu, Pałacu Prezydenckiego czy Sądu Najwyższego” – czytamy w opisie wystawy.

    Chris Niedenthal to urodzony w Londynie fotograf polskiego pochodzenia. Do Rzeszowa miał zawitać po raz drugi. W 2018 roku rzeszowianie mieli okazję podziwiać wystawę “Wczoraj i dziś”, która ukazuje Polskę dwóch epok: lat 70. ubiegłego wieku oraz z lat 2016-2018.

    W zaistniałej sytuacji bardzo prosimy o niestosowanie argumentów ad persona bądź określeń, które obrażają kogokolwiek z…

    Opublikowany przez Rzeszowski Weekend Fotografii Poniedziałek, 19 października 2020

    Jak zawsze w takich sytuacjach – sprawa nie jest prosta. Okazuje się, że wystawa zostanie pokazana, jednak nie w galerii „plastyka”. Specjalnie dla Kuriera Rzeszowskiego sprawę skomentował Mariusz Guzek, współorganizator Rzeszowskiego Weekendu Fotografii:

    „Wystawa zmieniła jedynie lokalizację – nie będzie pokazywana w galerii Liceum Plastycznego, tylko w Galerii Fotografii Miasta Rzeszowa. Powodem przeniesienia jest  jedynie statut szkoły. Wyraźnie jest zapisane, że Zespół Szkół nie propaguje treści politycznych, a nie będę ukrywał, że te fotografie takie treści zawierały.”

    Sprawę przesądza więc status szkoły. Fala hejtu skierowana przeciwko wicedyrektor, która podpisała dokument wydaje się zatem bezzasadna. Należy jednak zastanowić się, czy fotografię, jako zapis rzeczywistości, można upolitycznić? Kto ma prawo stwierdzać, gdzie kończą się treści neutralne, a zaczynają polityczne? Kurier Rzeszowski z całą pewnością z zastanowieniem będzie przyglądać się sprawie.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com