Przez dwa ostatnie dni, wicemarszałek Senatu z ramienia Lewicy Gabriela Morawska-Stanecka wizytowała w trzech podkarpackich miastach. Wizyta ta wiązała się z trwającym cały czas procesem konsolidacji nowej lewicowej partii. W jej myśl, Wiosna oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej miałyby utworzyć nową partię o nazwie Nowa Lewica.
W wizytach towarzyszył poseł na Sejm Wiesław Buż. Wicemarszałek odwiedziła Jarosław oraz Mielec, gdzie otworzyła uroczyście nowe biura poselskie oraz biura Rady Powiatowej Nowej Lewicy. W Rzeszowie z kolei spotkała się z sympatykami Lewicy oraz z Prezydentem Miasta, Tadeuszem Ferencem. Podczas konferencji, podkreślane było jak ważne w Polsce jest sprawne działanie samorządów oraz przed jakimi wyzwaniami stoją lokalne władze.
Ważną kwestią podejmowaną podczas konferencji było przedstawienie nowej myśli stojącej za konsolidacją partii. Nowa Lewica to nowy rozdział, dlatego też potrzebny jest zmodyfikowany program oraz nowe postulaty. Podkreślana była rola służby zdrowia w Polsce, której złą kondycję ujawniła pandemia. Nowymi postulatami Lewicy mają być między innymi: leki za 5 zł, wsparcie medyczne dla seniorów oraz podwyższenie PKB na lecznictwo.
Podczas konferencji prasowych, wicemarszałek odniosła się również do sytuacji politycznej w Senacie. Obecnie, prowadzone są dyskusje na tzw. „5 dla zwierząt”. PSL głosując przeciwko tej ustawie nie zagraża paktowi senackiemu, który utworzyły partie opozycyjne wobec PiSu. Powstał on, by chronić prawa człowieka oraz zapisy konstytucji. Nie grozi tym samym utrata większości w Senacie, ponieważ PSL głosując przeciwko ustawie o ochronie zwierząt, chroni tym samym „interes” swojego elektoratu.