Trzydziestoczteroletni funkcjonariusz rzeszowskiej policji został zatrzymany, po tym, kiedy fotografował miejsca intymne kobiety, klientki sklepu E.Leclerc w Rzeszowie.
W ubiegły piątek 21 sierpnia policjanci zatrzymali mężczyznę, który nagrywał i fotografował kobietę robiącą zakupy w hipermarkecie E.Leclerc w Rzeszowie. Z relacji poszkodowanej wynika, że mężczyzna włożył jej telefon pod sukienkę.
Ujawnienia tego incydentu dokonał mąż kobiety, który najpierw zatrzymał samodzielnie kobietę i poprosił o pomoc ochronę sklepu. Na miejsce została wezwana także policja. Sprawca został zatrzymany i przewieziony na zeznania. Po czynnościach przesłuchania został zwolniony do domu.
„Zatrzymany do funkcjonariusz jednego z rzeszowskich komisariatów policji” – powiedział nam nadkom. Adam Szeląg, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie. Rzeszowska policja wszczęła dochodzenie, przesyłając jednocześnie dokumentację do prokuratury – ” Chodzi o ocenę prawno – karną zdarzenia. Przesłuchaliśmy już małżeństwo. Potrzebujemy z prokuratury kilku decyzji procesowych do zebrania materiałów dowodowych” – mówił nadkom. Szeląg.
Jeżeli prokuratura nie zmieni zapisów zarzutu, to mężczyźnie grozi areszt, pozbawienie wolności lub grzywna. Ponadto policja rozpoczęła także wewnętrzne dochodzenie, dotyczące naruszenia etyki zawodowej. Do Komendy Miejskiej Policji wpłynęło także oficjalne zgłoszenie o pociągnięciu do odpowiedzialności karnej policjanta.
Wkrótce okaże się czy sprawcą niemoralnego wybryku zajmie się sąd.
