czwartek, 28 marca, 2024
spot_img
+

    Przy SP 25 na Starzyńskiego dyrekcja chce wyciąć 30 drzew. Społecznicy i mieszkańcy protestują!

    Polecamy

    Redakcja
    Redakcja
    Zespół Redakcyjny Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, Tvi
    - Reklama -

    Dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 25 przy ul. Starzyńskiego w Rzeszowie chce wyciąć 30 drzew, rosnących na terenie placówki. Okoliczni mieszkańcy protestują!

    „Zniszczeniem historii tego miejsca”

    Do naszej redakcji zwrócili się mieszkańcy rzeszowskiego osiedla Baranówka, na którym to znajduje się Szkoła Podstawowa nr 25. Istniejąca od lat placówka zdołała wykształcić już wiele pokoleń. „Pamiętam, jak te drzewa, jeszcze jako niewielkie sadzonki, sadziliśmy w ramach edukacji przyrodniczej” – wspomina pani Ewa, czytelniczka Kuriera Rzeszowskiego. Dla pani Ewy, która ukończyła szkołę ponad 17 lat temu, wycięcie takiej liczby drzew jest „zniszczeniem historii tego miejsca”.

    fot. Patryk Wiercioch

    Swojego oburzenia planami dyrekcji szkoły nie kryje pan Rafał, także absolwent szkoły – „sytuacja jest bezprecedensowa, bo nikt tej decyzji nie konsultował ani z rodzicami, ani z Radą Pedagogiczną”.

    W złożonym wniosku dyrekcja argumentuje konieczność wycinki chorobami drzew i bezpieczeństwem publicznym. Zbigniew Mieszkowicz z grupy Społeczni Strażnicy Drzew w Rzeszowie nie kryje oburzenia wokół tej sprawy – „zasłanianie się bezpieczeństwem dzieci, w celu wycięcia 30 drzew, to w naszej ocenie duże nadużycie, nie poparte żadnymi obiektywnymi przesłankami i przynoszące szkodę zarówno uczniom szkoły, jak i lokalnej społeczności”.

    Urząd Marszałkowski zrobił audyt wniosku.

    Informację o złożeniu przez Bożenę Ziębę dyrektor szkoły, wniosku do Urzędu Marszałkowskiego, który zgodnie ze swoimi kompetencjami wydaje ostateczne decyzje w przedmiocie wycinki drzew, potwierdza Aleksandra Gorzelak – Nieduży z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego – „wniosek dyrektora szkoły zawierał wymaganą przepisami prawa dokumentację, między innymi zgodę na wycinkę 30 drzew (świerk kłujący – przyp. redakcja), wydaną przez Prezydenta Miasta Rzeszowa, natomiast nie zawierał ekspertyzy, gdyż z przepisów prawa nie wynika, że taki dokument jest wymagany”.

    W przedmiotowej sprawie w dniu 14 lipca br. zostały przeprowadzone oględziny drzew, wykonane przez pracowników Oddziału Instrumentów Środowiskowych Departamentu Ochrony Środowiska Urzędu Marszałkowskiego. „Pracownicy Ci posiadają stosowne wykształcenie, kursy i certyfikaty oraz doświadczenie w zakresie oceny drzew. Natomiast nie ma podstaw prawnych, wskazujących na konieczność powoływania w tym celu specjalnej komisji” – powiedziała nam Gorzelak – Nieduży.

    Ostatecznie nie 30, a 21…

    fot. Patryk Wiercioch

    Końcem lipca br. Urząd Marszałkowski wydał decyzję zezwalająca na wycinkę 21 z 30 wnioskowanych drzew gatunku świerk kłujący. „Przesłanki wskazujące na konieczność usunięcia drzew wynikały przede wszystkim ze stwierdzonego zagrożenia bezpieczeństwa ludzi i mienia.” – mówi Agnieszka Gorzelak – Nieduży z Urzędu Marszałkowskiego,

    Dyrekcja szkoły podnosiła we wniosku także zasadność wycinki drzew, ze względu na obecność linii gazowej. Przez działkę, na której znajduje się szkoła rzeczywiście przebiega stalowy gazociąg DN 150 niskiego ciśnienia. „W dniu 23.06. 2020 r. została przeprowadzona szczegółowa wizja lokalna przez pracowników Gazowni w Rzeszowie na wskazanym obszarze. Gazociąg został poddany ponownej kontroli i zostały podjęte stosowne działania wynikające z obowiązujących przepisów prawa m.in. Rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 26 kwietnia 2013 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać sieci gazowe i ich usytuowanie” – powiedział nam Tomasz Wieszczek, Kierownik Sekcji Zarządzania Majątkiem Sieciowym Polskiej Spółki Gazownictwa sp. z o.o. oddział w Jaśle.

    Urząd Marszałkowski zapewnia, że „podczas oględzin drzew nie był obecny przedstawiciel gazociągów. Niemniej jednak ich usytuowanie na podziemnej sieci gazowej nie było jedyną przesłanką do zezwolenia na ich usunięcie”.

    Pomimo, ze 9 drzew „ocaleje”, grupa Społecznych Strażników Drzew nie przyjmuje takiej decyzji – „w naszej ocenie, ze względu na kolizję z elewacją, można by rozważyć wycięcie od 3 do 5 drzew. Nie zamierzamy pozostawić tej sprawy i skorzystamy z możliwości pozaprawnych środków nacisku społecznego, by osoby odpowiedzialne za taki sposób rozstrzygnięcia tej sprawy nie czuły się bezkarne. Ustawa o ochronie przyrody nakazuje wszystkim obywatelom i instytucjom chronić zieleń miejską, a konstytucja, gdy zawiodą środki prawne daje możliwość społecznych działań nacisków jeśli jest zagrożony interes społeczny.” – zapowiada Mieszkowicz.

    Za wycięte 21 drzew, Dyrekcja ma posadzić 50 nowych.

    Dyrekcja szkoły na usunięcie drzew zgodnie z decyzją Urzędu Marszałkowskiego ma czas do końca lutego przyszłego roku, a do prac nie może przystąpić wcześniej niż 16 października br.

    Dodatkowo „w decyzji zobowiązano wnioskodawcę do wykonania na terenie Szkoły nasadzeń zastępczych w ilości 30 drzew liściastych i 20 drzew iglastych, w ramach kompensacji przyrodniczej za usunięte drzewa.” – poinformowała Agnieszka Gorzelak – Nieduży.

    W poniedziałek staraliśmy się skontaktować z dyrektor szkoły, niestety nikt nie odbierał telefonu, nie odpisał także na nasze maile.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com