Epidemia koronawirusa odbiła swoje pięto także na turystyce. W maju br. w stolicy Podkarpacia nocowało tylko 3300 turystów.
Branża hotelarska to jedna z tych, która liczy poważne straty w wyniku trwającej epidemii koronawirusa. Oprócz siłowni czy klubów fitness, to własnie hotele, były długo niedostępne dla gości.
Główny Urząd Statystyczny podał, że w samym tylko Rzeszowie, tylko w maju br zanotowano drastyczny spadek turystów. To prawie 90% mniej nocujących, bo w adekwatnym okresie czasu w 2019 roku w Rzeszowie, z usług hotelarskich, skorzystało ponad 28 tysięcy gości.
Prawie 96% gości w maju bieżącego roku to turyści krajowi. Pozostałe 4% klientów rzeszowskich hoteli to głównie mieszkańcy Niemiec i Ukrainy. Przy statystykach uwzględniono wszystkie obiekty, które posiadają przynajmniej 10 miejsc do spania.
Czerwie br. to nieznaczny wzrost liczby turystów, którzy wykupili nocleg w Rzeszowie. Liczba hotelowych gości wyniosła wtedy 8000, to jednak o 69% mniej niż w tym samym miesiącu w ubiegłym roku. 7500 noclegów wykupili turyści krajowi, pozostałe 500 turyści zagraniczni.