Zatrzymany 24 lipca br. Tomasz R. usłyszał w Prokuraturze Rejonowej w Rzeszowie zarzuty wymuszenia rozbójniczego, kierowania gróźb w celu zmuszenia innych osób do określonego działania oraz zniszczenia mienia. Wszystko po wydarzeniach wobec członków swojej rodziny.
Tomasz R. został zatrzymany jako podejrzany, po interwencji członków swojej rodziny. Sytuacja miała miejsce od początku lipca, w jednej z rzeszowskich rodzin. To tutaj aresztowany mężczyzna groził śmiercią członkom swojej najbliższej rodziny: matce, siostrze i babci. Padały tez bezpośrednie groźby spalenia mieszkania. „Wszystkie czyny zostały popełnione na szkodę osób najbliższych dla podejrzanego. Tomasz T. nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów” – poinformował nas Wojciech Przybyło, prokurator z Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszowa.
Zatrzymany usłyszał zarzutu, za które grozi mu nawet 18 lat więzienia. Nie przyznał się do popełnienia tych czynów. Sąd Rejonowy zatwierdził wniosek prokuratury o tymczasowy, trzymiesięczny areszt dla zatrzymanego.
