poniedziałek, 7 października, 2024
+

    Resovia Rzeszów w Fortuna 1 Lidze! [relacja]

    Polecamy

    Redakcja
    Redakcja
    Zespół Redakcyjny Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, Tvi
    - Reklama -

    Resovia Rzeszów awansowała do Fortuna 1 Ligii. Wynikiem 7 do 6 po rzutach karnych pokonała drużynę Stali Rzeszów.

    Składy:
    Resovia Rzeszów: Marcel Zapytowski, Dawid Kubowicz, Kamil Radulj, Konrad Domoń, Daniel Świderski, Radosław Adamski, Grzegorz Płatek, Serhij Krykun, Mateusz Geniec, Maksymilian Hebel, Sebastian Zalepa. Trener: Szymon Grabowski.

    Stal Rzeszów: Wiktor Kaczorowski, Damian Kostkowski, Wojciech Reiman, Radosław Sylwestrzak, Artur Pląskowski, Marcel Kotwica, Grzegorz Goncerz, Sławomir Szeliga, Piotr Głowacki, Damian Michalik, Patryk Plewka. Trener: Krzysztof Łętocha.
    Główny arbiter: Sebastian Krasny

    Pierwsza połowa z dominacją Resovii

    Resovia zagrała w klasycznych, tradycyjnych o lat, biało-czerwonych pasiakach, a Stal Rzeszów w szarych strojach z niebieskimi wstawkami i żółtymi napisami.

    Na początku meczu gospodarze zaprezentowali się w ataku pozycyjnym. W piątej minucie groźnie dośrodkował Kamil Radulj, jednakże goście poradzili sobie bez problemu. Dopiero w ósmej minucie doszło do premierowego uderzenia. Piłka trafiła przed pole karne Resovii, skąd nie przymierzając uderzył Wojciech Rejman, bezskutecznie. W 13 minucie, po interwencji Sebastiana Zalepyma, goście mieli możliwość zagrożenia Marcelowi Zapytowskiemu po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piłka została jednak przechwycona przez podopiecznych Szymona Grabowskiego, którzy próbowali zorganizować się do kontrataku. Na zakończenie pierwszego kwadransa Sebastian Krasny przyznał Resovii rzut wolny za faul Marcela Kotwicy na Mateuszu Geńcu. Pasy nie zrobiły użytku z tego stałego fragmentu gry. Tradycyjnie na możliwość oddania strzału czekał wysoki Sebastian Zalepa, ale po wrzutce Maksymiliana Hebela nie było to możliwe. W 24 minucie meczu jeszcze raz centrowała Stal Rzeszów. Bramkarz Resovii nie pozwolił na oddanie strzału Grzegorzowi Goncerzowi. 27 minuta to atak Grzegorza Płatka. Pomocnik Resovii starał się jak najlepiej pokonać Wiktora Kaczorowskiego strzałem głową po dośrodkowaniu Radosława Adamskiego z lewego skrzydła. Bezskutecznie. W ciągu kolejnych kilku minut Radosław Adamski znalazł się w polu karnym przeciwnika i oddał strzał z kilkunastu metrów. Nie kopnął czysto futbolówki i ta przetoczyła się obok bramki Stali.

    Na początek trzeciego kwadransa meczu Wiktor Kaczorowski ratował Stal Rzeszów. Piłka zatańczyła blisko bramki po uderzeniu z dystansu Maksymiliana Hebela, ale bramkarz zdążył się sam obronić, zabezpieczyć i nie pozwolił na dobitkę z bliska Danielowi Świderskiemu. Cztery minuty później Maksymilian Hebel ponownie próbował zagrozić Wiktorowi Kaczorowskiemu. Zakotłowało się po jego wstrzeleniu, jednak piłka nie znalazła drogi do bramki Stali Rzeszów. Na pięć minut przed regulaminowym końcem pierwszej połowy powstrzymana została szarża Daniela Świderskiego, który podjął brawurową próbę wbiegnięcia pomiędzy trzema przeciwnikami w pobliże bramki Wiktora Kaczorowskiego. Łupem napastnika Resovii w tej sytuacji był wyłącznie korner. Bez doliczenia nawet sekundy, zakończyła się pierwsza połowa rozgrywki.

    Druga połowa – walczyli, ale bez gola

    Punktualnie o 18:00 wznowiono mecz. Sytuacja staje się nerwowa, bo jest o co walczyć. Każdy niepewny ruch któregokolwiek z zawodników może mieć wysoką cenę. W 48 minucie mecz chwilowo się zatrzymał po kontuzji Damiana Michalika. Dwie minuty później zastąpił go Dariusz Jarecki. Nie wiadomo jaką kontuzję odniósł Michalik. W 52 minucie Resovia strzelała po dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piłka przeleciała jednak niebezpiecznie blisko bramki Wiktora Kaczorowskiego. 56 minuta meczu to widowisko Marcela Zapytowskiego, który zachował się podręcznikowo na przedpolu i nie pozwolił na żadną grę piłką ani Arturowi Pląskowskiemu, ani Grzegorzowi Goncerzowi, którzy chcieli skorzystać z dośrodkowania Radosława Sylwestrzaka z prawego skrzydła.

    Drugi kwadrans meczu. Można odnieść wrażenie, że obie drużyny grają bardzo zachowawczo. W 62 minucie z drużyny Stali z boiska zszedł Patryk Plewka, którego zastąpił Wiktor Kłos. W kolejnej minucie spalonego zaliczył Radosław Sylwestrzak. W 69 minucie Mateusz Geniec dośrodkowywał w pole karne Stali Rzeszów. Z jego dośrodkowania miał w założeniu skorzystać Daniel Świderski, jednakże nie skorzystał, a piłka opuściła boisko. Do akcji motywowania swoich podopiecznych wkroczyli trenerzy obydwojga drużyn.

    Na początek trzeciego kwadransu Stal Rzeszów żywiołowo protestowała. Wszystko po zamieszaniu w polu karnym Resovii, kiedy goście sygnalizowali zagranie ręką. Sebastian Krasny nie zdecydował się na podyktowanie jedenastki. Zdecydowanie przyspieszyła Stal Rzeszów i teraz to ona dominuje czas przy piłce. Resovia cofnęła się pod swoją bramkę. W 81 minucie w Resovii Daniel Świderski zszedł z boiska, a wszedł za niego Karol Twardowski. Dwie minuty później Resovia stanęła przed wielką szansą na gola. Po wrzutce Maksymiliana Hebela zakotłowało się w polu karnym Stali Rzeszów, a uderzenie Karola Twardowskiego zostało skutecznie zatrzymane przez Wiktora Kaczorowskiego. Sekundy później żółtą kartkę otrzymał Konrad Domoń za faul w centrum boiska – szykowała się kontra Stali.
    W 85 minucie trener Stali zastąpił Grzegorza Goncerza na Krystiana Pieczarę. Na koniec drugiej połowy kotłowało się w polu karnym Stali. Po dwóch rzutach wolnych i rzucie rożnym, bramka nie padła. Sędzia doliczył dwie minuty do końca drugiej połowy. Bez rezultatu zakończyła się druga połowa. Będzie dogrywka.

    Dogrywka nerwowa, czuć zmęczenie

    Czy dogrywka przyniesie rozstrzygnięcie derbów Rzeszowa? Dowiemy się tego w ciągu kilkudziesięciu kolejnych minut. Początek dodatkowej gry to żółta kartka dla Piotra Głowackiego ze Stali za „faul taktyczny”. W 94 minucie dokonano zmian w Resovii za Maksymiliana Hebela wszedł Adrian Dziubiński. Walczą obie drużyny, gra mało czym się różni od tej wcześniejszej, w pierwotnym czasie gry. 99 minuta dała prawie gola dla Stali. Piłka odbiła się od słupka w bramce Marcela Zapytowskiego. Robi się nerwowo, widać zmęczenie zawodników obu drużyn. Żółtą kartkę zaliczył Dariusz Jarecki za ostre przewinienie. Pierwsza część dogrywki dalej bez gola.

    Po krótkiej chwili odetchnienia gra toczy się dalej. Zaczęło się od szturmy Resovii. Dziubiński oddał strzał, ale bramkarz Stali obronił. W kontrze szansę na gola miał Pieczara, ale nie opanował piłki. Kotłuje się przy obu bramkach, ale wciąż bez gola. Pląskowski ze Stali schodzi z boiska, zastępuje go Błażej Szczepanek. Rośnie napięcie także wśród kibiców, głównie tych Resovii. Czuć nerwy. Gola próbował oddać Adamski z Resovii, ale nie strzelił w światło bramki. Rzut wolny na blisko bramki Stali. Koniec dogrywki, będą rzuty karne!

    Rzuty karne dla Resovii!


    Rzuty karne Resovia:
    Kubowicz – gol, Geniec – gol, Krykun – gol, Dziubiński – gol, Radurlj – gol, Twardowski – gol, Płatek – gol.

    Rzuty karne Stal: Kotwica – gol, Rejman – gol, Sylwestrzak – gol, Głowacki – gol, Pieczara – gol, Kostkowski – nie trafia, ale Zapytowski wyszedł za wcześnie z linii bramkowej i sędzia ukarał go żółtą kartką, druga szansa dla Kostkowskiego i gol, Kłos – nie trafia.

    - REKLAMA -
    - Reklama -

    Więcej artykułów

    - REKLAMA -

    Najnowsze artykuły

    - REKLAMA -
    WP Twitter Auto Publish Powered By : XYZScripts.com