Zespół Redakcyjny
Kurier Rzeszowski - portal, gazeta, Tvi
- Reklama -
Od godziny 18:00 trwa walka z usuwaniem skutków powodzi błyskawicznych i podtopień występujących na terenie powiatów jasielskiego, krośnieńskiego i przemyskiego.
Zgodnie z prognozami meteorologów spełnił się kolejny czarny scenariusz dla Podkarpacia. Południowa część regionu została zalana. Najgorsza sytuacja panuje obecnie na północ od miejscowości na linii Kołaczyce – Jasło – Krosno. Zagrożone są południowe tereny od Dynowa, gdzie przemieszcza się silna komórka opadowa. Opady idą na wschód.
Na miejsce kierowane są liczne siły i środki z terenu zachodniej części Podkarpacia, a także jednostki odbywające przerwę. Jasło zostało „zamknięte” przez policję. Na południe regionu jada kompanie powodziowe m.in. z Kolbuszowej, Dębicy, Strzyżowa, Ropczyc.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało do sporej części mieszkańców Podkarpacia alerty sms, przed lokalnymi wezbraniami rzek i potoków.