Plakat wyborczy kandydata Konfederacji na Prezydenta Polski Krzysztofa Bosaka zawisnął na drzewie obok mogiły poległych żołnierzy Konfederacji barskiej w Rzeszowie, przy ul. Kościuszki.
O „niedorzecznej” sytuacji wiszącego plakatu na drzewie przy ul. Kościuszki w Rzeszowie poinformowali nas czytelnicy. „Niedorzecznej”, bo takie słowa padają w przesłanych do nas wiadomościach.
Jacek Ćwięka, Dyrektor Biura Poselskiego Grzegorza Brauna w Rzeszowie, członek regionalnego sztabu wyborczego Krzysztofa Bosaka, zaznacza, że nie miał żadnych sygnałów w przedmiotowej sprawie. „Oczywiście plakat, w tak ważnym miejscu, które jest pomnikiem historycznym, jest miejscem spoczynku walczących żołnierzy, jest niestosowny” – mówi Ćwięka.
Sztab Krzysztofa Bosaka na Podkarpaciu zaznacza, że przy kolportażu materiałów reklamowych posługują się listą miejsc, gdzie samorządy lokalne wskazały możliwość bezpłatnego umieszczenia plakatów, banerów. Jacek Ćwięka zaznacza także, że materiały z lokalnego sztabu kolportują także sami wyborcy i jak mówi „pomimo, że są instruowani gdzie i jak mogą dystrybuować materiały kandydata, popełnili tutaj znaczący błąd”.
Sztab wyborczy Konfederacji w regionie zadeklarował, że jak najszybciej usunie plakat z tego miejsca.
Z historii pamiętamy, że w potyczce zbrojnej w 1768 roku pod Zamkiem Lubomirskich zginęło 42 konfederatów i jeden chłop z pobliskiej Słociny. 32 walczących pogrzebano w pobliżu dzisiejszego kościoła farnego. Na ich grobie zasadzono drzewo.