Prezydent Andrzej Duda prowadził dziś aktywną kampanię wyborczą na Podkarpaciu. Odwiedził m.in. Stalową Wolę, Wrzawy (gm. Gorzyce) oraz Zaleszany. We Wrzawach Andrzej Duda doglądał budowę wału na rzece San.
Każdorazowo przejazd kolumny prezydenckiej wiąże się z pewnymi utrudnieniami, jak na przykład tymczasowa blokada drogi czy zmiana organizacji ruchu. Właśnie problemy z dojazdem na swój ślub spotkały Szymona Nawrockiego, który najprawdopodobniej będąc w podróży do rodzinnego domu panny młodej we Wrzawach, napotkał na blokadę drogi.
Po ślubie w lokalnym kościele, Szymon Nawrocki dodał Twetta, gdzie cieszył się ze zmiany stanu cywilnego. Jednakże pisząc nieco uszczypliwym tonem zaprosił Andrzeja Dudę na swoje wesele: „Skoro juz Pan zablokował drogę to może Pan wpadnie z życzeniami” – napisał Szymon oznaczając konto Prezydenta na Twitterze (pisownia oryginalna). Za pewne nie spodziewał się on, co wydarzy się kilkadziesiąt minut później.
To co wydarzyło się kilkanaście chwil później zaskoczyło nie tylko Państwa Młodych, ale.. wszystkich. Andrzej Duda z zaskoczenia odwiedził Nawrockich na ich własnym weselu. Spójrzcie jak to wyglądało:
Powyższe wydarzenia rozpoczęły „burzę” w mediach społecznościowych. Jedni wskazują na tzw. ustawkę (zaplanowane okoliczności), drudzy cieszą się szczęściem Pary Młodej i dołączają się do życzeń Prezydenta. My również składamy Państwu Młodym najserdeczniejsze życzenia, życząc, aby żyli w pięknej Polsce!