Do pięciu lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który spowodował kolizję, pomimo zakazu prowadzenia pojazdów oraz za posiadanie środków odurzających.
Zaczęło się od niewielkiej kolizji. W środowe popołudnie (3.06.) policjanci interweniowali na skrzyżowaniu ulic Wyspiańskiego i Witosa. Okazało się, że kierujący audi A6, na skrzyżowaniu, zderzył się z prawidłowo jadącym kierowcą audi A4. Po zdarzeniu, kierowca A6 odjechał w kierunku ulicy Bohaterów.
Kiedy jedni policjanci ustalali dokładny przebieg kolizji, drudzy po ustaleniu tożsamości kierującego audi A6, rozpoczęli ustalenie miejsca jego pobytu.
Sprawcą kolizji okazał się 26-letni mieszkaniec Rzeszowa, w momencie zatrzymania przebywał w miejscu zamieszkania. Okazało się, że mężczyzna ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mało tego, policjanci znaleźli przy nim niewielką ilość marihuany. Teraz grożą mu konsekwencje prawne za powyższe przestępstwa.