W poniedziałkowe przedpołudnie w rzeszowskim ratuszu odbyła się wspólna konferencja, której przewodniczyli: Wiceminister Sprawiedliwości Marcin Warchoł, Bartosz Jakubowski z Biura Legislacyjnego Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Tadeusz Ferenc Prezydent Rzeszowa.
Pomysł budowy kolei jednoszynowej w Rzeszowie powraca cyklicznie od lat. Jego nową odsłoną jest podpisany właśnie przez władze miasta list intencyjny z firmą Sunningwell Polska, która nawiązała współpracę z chińskimi firmami BYD i China Communications Construction Company, mającej duże doświadczenie w realizacji tego typu inwestycji.
Samo podpisanie listu jest ważne, ale nieskuteczne, bowiem do dziś w Polsce nie ma żadnego aktu prawnego normalizującego tego typu kwestie jak kolejka nadziemna monorail. Choć przepisy w Polsce dopuszczają już traktowanie monoraila jako środka transportu, wciąż brak jest przepisów wykonawczych wskazujących jak go budować. Tutaj właśnie do akcji wkracza Marcin Warchoł – Wiceminister Sprawiedliwości, poseł wybrany z rzeszowskiej listy PiS, ostatnio bardzo aktywny w sprawy bieżące miasta. Zapowiada on przygotowanie przez ministerstwo, we współpracy z innymi organami rządowymi, kolejnych aktów prawnych, dążących do pozwolenia na użytkowanie takiego rodzaju środka komunikacji publicznej.
Z takiego obrotu spraw zadowolony jest Tadeusz Ferenc, który dumnie za Ministrem Warchołem powtarza dziś słowa przewodnie konferencji „Przyszłość jest już dziś!”
Pomysł nadziemnej kolejki zrodził się w głowie Prezydenta Ferenca po jego kilku wizytach w Chinach czy Singapurze. Jednotorowa kolejka miałaby łączyć Uniwersytet Rzeszowski, Politechnikę Rzeszowską, centrum i dworzec kolejowy. Jak wskazują przedstawiciele magistratu, tramwaj jest drogi i mniej pojemny, a monorail pojemnością dorównywać będzie metru. Poza tym kolej nadziemna jest bezkolizyjna.